Drzewa

W naszym siedlisku jest piękny starodrzew, drzewa opiekunowie domu strzegące go przed gromami i wiatrem, wilgocią i słońcem. Dawni mieszkańcy sadząc lipy i dęby przeszło wiek temu wiedzieli po co to robią. My z troski o ich los sprowadziliśmy dendrologa aby ocenił ich stan i doradził czy czegoś im potrzeba. Okazało się, że staruszkowie kryją wiele tajemnic. Od mrocznych związanych z grzybami toczącymi ich rdzenie po niezwykłe społeczności owadzie i liczne kolonie porostów, a nawet młode drzewa wyrastające w rozwidleniach ich gałęzi. Dowiedzieliśmy się o ich życiu i śmierci. Okazało się, że rzadkie owady i niezwykle rzadkie porosty zasiedlające siedliskowe dęby są o wiele cenniejsze od drzew i podlegają ścisłej ochronie gatunkowej mimo, że powodują degradację tych wiekowych gigantów. To była niezwykła lekcja…

Gdy mówimy, że coś ma setki lat tradycji wiemy, że za tym stwierdzeniem idzie coś niezwykłego, że tak długi czas tworzy rzeczy niepowtarzalne i cenne. Takie właśnie są drzewa. To żywe organizmy przez dziesięciolecia a nierzadko setki lat rosnące i dające od siebie bardzo wiele. Oczyszczają powietrze, tworzą glebę, stwarzają niesamowite ekosystemy, karmiąc i zapewniając dom. Należy im się należyty szacunek, jak każdej żywej istocie.

Fundusze Europejskie